Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi andrzejekgrande z miasteczka Mysłowice. Mam przejechane 79678.68 kilometrów w tym 37.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.69 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 95 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy andrzejekgrande.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2012

Dystans całkowity:103.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:05:15
Średnia prędkość:19.62 km/h
Maksymalna prędkość:45.00 km/h
Liczba aktywności:1
Średnio na aktywność:103.00 km i 5h 15m
Więcej statystyk

Podsumowanie sezonu 2012

Niedziela, 21 października 2012 · dodano: 21.10.2012 | Komentarze 4

A wiec sezon 2012 uważam za udany . Wprawdzie nie które trasy nie wypaliły ale tragedii tez nie było . Ale zaczynając od początku . Początek sezonu zacząłem średnio bo same krótkie trasy ale po pewnym czasie gdzieś kolo czerwca poznałem pewnego rowerzystę i imieniu Filip jak się okazało kolega jest większym maniakiem roweru oczywiście w pozytywnym znaczeniu niż ja co do Filipa to swoja droga miły i przyjemny koleszka . Pierwsza nasza wspólna trasa to Będzin Pogoria potem Oświęcim i Nakło . W miedzy czasie kolega Filip pokazał mi BS za co jestem mu wdzięczny i tak się zaczęła moja przygoda z BS . W późniejszym czasie gdzieś kolo lipca to praktycznie same długie trasy typu Międzybrodzie Żywieckie Pszczyna Andrychów Wadowice Kety Babice Żarki o dojazdach do pracy nie wspomnę i rzecz jasna od czasu do czasu Park Chorzowski . Oczywiście moje wypady nie obyły się bez przygód jak np Międzybrodzie Żywieckie co kapcia złapałem a nie miałem zapasu albo Andrychów co kolega Grzegorz miał awarie roweru w sensie pękła linka od przerzutki i trasa skończyła się na Andrychowie . Tez miał być Kraków Szczyrk ale cóż z powodów materialnych się nie udało ale mam cicha nadzieje ze w przyszłym sezonie te trasy które nie wypaliły w tym roku wypala w przyszłym . Podsumowując sezon 2012 uważam za udany raz bylem w fajnych miejscach dwa poznałem miłych i fajnych ludzi rowerzystów a trzy moja Merida dały rady .Wprawdzie może przejechany dystans nie jest oszałamiający ale mi odpowiada Także pozdrawiam wszystkich baikerow i do zobaczenia na trasie w przyszłym sezonie




  • DST 103.00km
  • Czas 05:15
  • VAVG 19.62km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Merida MATTS SUB 20
  • Aktywność Jazda na rowerze

Prawdopodobnie ostatnia trasa w tym sezonie czyli Kęty i okolice

Sobota, 6 października 2012 · dodano: 06.10.2012 | Komentarze 3

Dzis idealna pogoda wiec w drogę . Obrałem kierunek Kęty . Wczoraj ustawiłem się z kumplem z pracy kolo Fiata i jedziemy . Tradycyjnie trasa leciała przez Ławki Lędziny Bieruń Stary Nowy Oświęcim i meta Kety . Troszkę posiedzieliśmy na rynku i troszkę się pokręciliśmy po Kętach . I kolo 16 powrót na chatę . Kolo Fiata kolega pojechał na Tychy a ja do siebie na Wesołą . Dzień uważam za bardzo udany idealna pogoda cieplutko a tym bardziej ze mamy już jesień a pogoda dziś jak w lato

Kościół w Ketach

Rynek



Widoki po opuszczeniu rynku